



Jeszcze uwaga o organizacji.. wydaje mi się, że naprawdę się postarali. Ludzi było sporo, obiekt duży, ale nie było problemów z dotarciem, i także już na miejscu było mnóstwo obsługi, która pilnowała płynności tłumów.
Aha, przypomniało mi się apropos BMW- ostatnio była premiera nowego modelu serii 7. Nie zaprezentowano go w Londynie, ani w Nowym Jorku ale na Placu Czerwonym w Moskwie- był ukryty w gigantycznej klepsydrze ze 180 tyś kuleczek a wszystkiemu temu także towarzyszyło mnóstwo atrakcji, np występ baletu Bolshoi. Jakkolwiek się to pisze. Pewnie zrobią w Rosji miliony na opancerzonej wersji :)
W Londynie za to była niedawno premiera Batmana, muszę zacząć chodzić na takie wydarzenia, zobaczył bym sobie Batmobila... Głównego aktora (Christian Bale) długo bym się i tak nie naoglądał- aresztowali go w Londynie chyba w czwartek po skardze matki, która twierdzi, że ją uderzył w hotelu przed premierą. No comments.
Ostatnio w ogóle jest gorąca atmosfera, dochodzi momentami do 25 stopni, w metrze oczywiście dużo cieplej. Trudno mi ocenić, jest po prostu duszno... Za to wreszcie widać jakieś ładne dziewczyny na ulicach : ) Komentując to zjawisko w pracy, usłyszałem, że może na zimę odlatują do ciepłych krajów... do rezydencji swoich 'przyjaciół' w Monte Carlo i innych rajach podatkowych. O tym nie pomyślałem. Ewtl, może wracają z powrotem do Polski na studia. Muszę to dokładniej zbadać....